Co to jest - skrzyżowanie blondynki z oponą?
- Ku**a nie do zdarcia.
Blondynka dzwoni do kosmetyczki:
-Proszę pani, mam problem, mąż mi kupił krem borowikowy i teraz nie chce się zmyć.
-Ale to maseczka, czy krem?
-Nie, nie, krem
-Aha, krem borowikowy?
-Tak, tak. Podać firmę?
-Tak
-Ale to jest po angielsku. Łinay. ... e, znaczy Winiary
-Boże, to jest krem do ciasta, a nie do twarzy.
Jasio mówi do taty: Jeśli dasz mi 10zł to powiem co listonosz mówi mamie gdy jesteś w pracy. Tata daje pieniądze. Jasio odpowiada: Dzień dobry poczta!
Przed ślubem:
Ona - Ciał Janek.
On - No nareszcie, już tak długo czekam.
Ona - Może chcesz żebym poszła?
On - Nie! Co Ci przyszło do głowy? Sama myśl o tym jest dla mnie straszna!
Ona - Kochasz mnie?
On - Oczywiście, o każdej porze dnia i nocy.
Ona - Czy mnie kiedyś zdradziłeś?
On - Nie! Nigdy! Dlaczego pytasz?
Ona - Chcesz mnie pocałować?
On - Tak, za każdym razem i przy każdej okazji.
Ona - Czy byś mnie kiedykolwiek uderzył?
On - Zwariowałaś? Przecież wiesz jaki jestem.
Ona - Czy mogę Ci zaufać?
On - Tak.
Ona - Kochanie.
Siedem lat po ślubie:
Czytajcie od dołu...