logoŚmieszne żarty, kawały i dowcipy

Humor z zeszytów

Kapitan spuszcza się zawsze ostatni.

Złote myśli

Cały kłopot polega na tym, że głupcy są pewni siebie, a mądrzy pełni wątpliwości.

Żarty o jasiu

Szkoła, nauczycielka pyta klasie:

- Jeśli pięć ptaków siedzi na płocie i zestrzelimy jednego z nich, to

ile zostanie?

Do odpowiedzi rwie się Jasiu:

- Żaden, pani profesor, na dźwięk strzału wszystkie odlecą.

- Poprawna odpowiedź to cztery, Jasiu, ale podoba mi się twój tok

rozumowania...

- To teraz ja zadam pani pytanie - mówi Jasiu.

- Na ławce siedzą trzy kobiety. Każda z nich je loda. Pierwsza

delikatnie oblizuje gałkę, druga ssie go całymi ustami tworząc z loda

stożek, a trzecia odgryza jednym ruchem pół loda. Która z nich jest

mężatką?

Pani chwile się zastanawia i pewnym głosem odpowiada:

- Wydaje mi się, że ta, która ssie loda całymi ustami tworząc stożek.

- Poprawna odpowiedź brzmi: ta, która ma obrączkę na palcu, ale podoba mi się pani tok rozumowania...

O małzeństwie

- Co dostaniesz od żony na gwiazdkę?
- Chyba jakiegoś faceta. Widziałem go wczoraj w szafie.

Żarty sportowe

"Oto ten moment przed momentem na państwa ekranach" - Dariusz Szpakowski

Suchary

Wchodzisz do windy na parterze

-Pan do góry?
-Ależ skąd! Na dół, pod ziemię.

Dowcipy o rosjanach

- Jakie są trzy drogi do socjalizmu?
- Droga Lenina, droga wędlina i droga benzyna...

Żarty o jasiu

Nauczycielka do Jasia:

- Jasiu dlaczego nie było Cię wczoraj w szkole?

- Bo mama wyprała mi skarpetki.

- I to był powód, żeby nie iść na sprawdzian?

- Nie, proszę pani, ale na tych skarpetkach miałem ściągę.

Suchary

W szpitalu, lekarz do pacjenta:
- Mam dwie wiadomości, dobrą i złą, od której mam zacząć?
- Od złej.
- Przykro mi, ale musimy amputować panu obie nogi.
- A dobra wiadomość?
- Sąsiad z łóżka obok chce kupić pańskie kapcie.

O małzeństwie

Rozmowa małżeństwa:
- Czy koty są naprawdę takie wredne i fałszywe?
- Tak kotku.