logoŚmieszne żarty, kawały i dowcipy

Suchary

Siedzi blondynka i myśli...

O małzeństwie

Mąż oglądając mecz w telewizji, zasnął na kanapie. Żona go budzi:
- Wstawaj, już dziesiąta!
- Tak?! A kto ją strzelił?...

Żarty o jasiu

Idzie jaś drogą spotyka księdza mówi:

-dzień dobry

pobili go biegnie do mamy

-mamo mamo pobili mnie!!

-kto ?

-ksiądz

-dlaczego?

-bo powiedziałem mu dzień dobry

-jasiu nie mówi się dzień dobry tylko szczęść boże

idzie jaś drogą widzi zakochaną parę mówi

- szczęść boże

pobili go biegnie do mamy

-mamo mamo pobili mnie

-kto ?

-zakochana para

-dlaczego?

- bo powiedziałem im szczęść boże

- jasiu nie mówi się szczęść boże tylko ładnie ze sobą wyglądacie

idzie jaś drogą widzi pana ze świnią mówi

- ładnie ze sobą wyglądacie

pobili go biegnie do mamy

-mamo mamo pobili mnie

-kto?

-pan ze świnią

-dlaczego ?

-Bo powiedziałem im ładnie ze sobą wyglądacie

-Jasiu nie mówi się ładnie ze sobą wyglądacie tylko pomóc panu

idzie jaś drogą i widzi jak pan robi kupę i mówi

-Pomóc panu ?



Suchary

Podczas klasówki nauczyciel mówi:
- Wydaje mi się, że słyszę jakieś głosy...
Głos z sali:
- Mnie też, ale się leczę...

Żarty o jasiu

Na lekcji biologii nauczycielka pyta Jasia: - Powiedz mi, jaki pożytek mamy z owcy? - Wełnę. - Dobrze. A co robimy z wełny? - Nie wiem. - Jak to? A z czego jest zrobiony Twój sweter? - Ze starego swetra mojego taty.

Humor z zeszytów

Rubens malował bez ubrania.

O teściowej

- Wiesz? Kupiłem córce pianino na urodziny i myślałem, że będzie na nim grać. Niestety nie wyszło...
- Podobnie było u mnie, gdy kupiłem teściowej walizkę...

Chuck Norris

Pewna para w średnim wieku z północnej części USA zatęskniła w środku mroźnej zimy do ciepła i zdecydowała się pojechać na dół, na Florydę, i zamieszkać w hotelu, w którym spędziła noc poślubną 20 lat wcześniej. Mąż miał dłuższy urlop, pojechał więc o dzień wcześniej. Po zameldowaniu się w recepcji odkrył, że w pokoju jest komputer i postanowił wysłać maila do żony. Niestety omylił się o jedną literę. Mail znalazł się w ten sposób w Houston u wdowy po pastorze, która wróciła właśnie do domu z pogrzebu męża i chciała sprawdzić, czy na poczcie elektronicznej są jakieś kondolencje od rodziny i przyjaciół. Jej syn znalazł ją zemdloną przed komputerem i przeczytał na ekranie:
Do: Moja ukochana żona
Temat: Jestem już na miejscu.
Wiem, że jesteś zdziwiona otrzymaniem wiadomości ode mnie. Teraz mają tu komputery i wolno wysłać maile do najbliższych. Właśnie zameldowałem się. Wszystko jest przygotowane na twoje przybycie jutro. Cieszę się na spotkanie. Mam nadzieję, że twoja podróż będzie równie bezproblemowa, jak moja. PS: Tu na dole jest naprawdę gorąco".

Suchary

- Halo! Panie dyrektorze, mój syn nie może przyjść dziś do
szkoły.
- A kto mówi?
- Tu mówi mój ojciec.

Złote myśli

Aby być szczęśliwym w miłości, trzeba być geniuszem